F.M.R.ydy

Dostępność: brak towaru
Cena brutto: 40,00 zł
zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy
40.00
Cena netto: 38,10 zł
bez 5% VAT i kosztów dostawy
ilość EGZ.

towar niedostępny

dodaj do przechowalni
Pin It

Opis

Książka F.M.R.ydy powstała z ponad stu zdjęć wykonanych podczas pięćdziesięciu lat zawodowego fotografowania Bogdana Kułakowskiego. Większości z nich nigdy nie opublikowano. To typowe fotoreporterskie zdjęcia z „szuflady”, takie, których nie udało się sprzedać, bo były „nie na temat” lub „obok” realizowanego fotoreportażu dla prasy. Ukazują jednak sposób rejestracji i zrozumienia chwili przez autora. Zdjęcia nieważne i o niczym, ale mocne w wymowie. Wszystkie czarno-białe, pozbawione jakiejkolwiek reżyserii. To książka refleksji na widok uwiecznionej sytuacji, ciekawych dygresji młodego autora tekstów Romana Lipczyńskiego. Napisane współczesnym poetyckim językiem, odmładzającym fotografie i łączącym je w zbiór.
 

„Takiego albumu jeszcze nie widziałem. Ten jest genialny w swojej odkrywczej prostocie i zaborczym komizmie świata ludzi ubogich. Odnosi się wrażenie, jakby Bogdanowi Kułakowskiemu, świetnemu fotoreporterowi z Katowic, z jego ponad stutysięcznego zbioru negatywów wysypały się obrazki niezwykłych farfocli (!), które insynuują, że aparat fotograficzny od czasu do czasu wyzwalał się spod jego kontroli, pstrykał na własną rękę, by odkryć dla nas świat czystego absurdu, tragicznego komizmu i zabawnej niedorzeczności. Roman Lipczyński, niewątpliwie poeta, objaśnia fotografie lapidarnymi komentarzami. Wizualność Kułakowskiego zderzona z literackością Lipczyńskiego wyzwalają iskrę, wprowadzając nas w przestrzenie nadprzyrodzone. Brawo!”

Kazimierz Kutz

„Roman Lipczyński nie miał raczej większych szans. Komentarz? Zbyteczny. Podobnie jak wszelkie nomen omen wtrącenia, podpisy czy interpretacje. Zdjęcia Kułakowskiego same w sobie wymowne. Słów im nie trzeba, same się opowiadają. Bawią w dygresje, komeraże, postscripta. A przecież coś się nagle zdarzyło! Jakaś ni to poezja, ni to luźny luzacki jazzik skojarzeń: domysły, sugestie, peryferia. Cóż, że nie samosiejki, przecież intrygują. Wchodzą w paradę oczywistościom. I fotografują fotografie Kułaka...”

Maciej Szczawiński

 

„Właściwie Bogdan Kułakowski jest globtroterem. Przemierzał świat, nie wypuszczając się daleko od domu. Zwiedzał podwórka, setki, tysiące podwórek. Chodził po ziemi, dziwił się. Zbierał okruchy, budował. Teraz śmieje się w kułak.”

Witold Krassowski

 

 

Szczegóły

ISBN 9788360781920
Autor Kułakowski Bogdan
Oprawa br
Rok wydania 2016
Format b5
Stron 236

Opinie o produkcie (0)

Submit
Newsletter
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.
Submit
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl